piątek, 11 stycznia 2019

Pogwarek reaktywacja

Wraca Spider z pracy, przekąsza to i owo, po czym Bee słyszy dobiegający z salonu do kuchni charakterystyczny odgłos czegoś dużego i dosyć ciężkiego zapadającego się w miękką powierzchnię kanapy.

- Zaległeś przed telewizorem? - upewnia się.

- Nie zaległem, tylko położyłem się obok pilota i podtrzymuję go, żeby nie spadł.

Dobre pajęcze serduszko...


4 komentarze:

  1. Myślałam, że wyleguję się w łóżku, a tymczasem spełniam ważne z punku widzenia zachowania ładu w pokoju funkcje. Tym bardziej, iż mam trzy piloty do podtrzymywania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :))) W takiej sytuacji można wręcz uznać, że się na leżąco przepracowujesz. :)

      Usuń
  2. No zmęczona jestem okrutnie. Tu mnie coś gniecie, tam mnie coś pije, w dodatku nie ma komu herbatki podać. Życie jest pełne pułapek.

    OdpowiedzUsuń
  3. :)) Przydałby się jeszcze Pilot do herbatek ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...