sobota, 24 lipca 2021

Narodziny poety

Wychodzi Spider z łazienki w kłębach pary po zwyczajowo gorącym i szybkim prysznicu (tym razem musiał być jeszcze gorętszy i nieco dłuższy;) i oznajmia:

- Jestem taki czysty i jasny... jak światełko w tunelu.
















Od momentu tego odkrycia nasze życie stało się nieco znośniejsze. ;)

sobota, 10 lipca 2021

Sztuka życia ;)

Racuchy z jabłkami na kolację. Spider wpycha dwa na raz do jamy ustnej, choć nie są to mini placuszki.

- Więcej nie wejdzie? - zapytuje ironicznie Bee.

- Wejdzie, ale nauczyłaś mnie delektować się jedzeniem.
















Nie jestem pewna, czy przyznawać się do tego kursanta...

    

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...