Zabawa Niuni z "czasoprzestrzenią" wciąż trwa.
Dzwonię do siostry, odbiera Niunia:
- Ciociu, mam do ciebie tylko jedno pytanie: "kiedy psijedzieeś??"
- Niuniuś, właśnie dzwonię, żeby się umówić.
- Psijedź za minutę.
- Nie da rady... Muszę zjeść śniadanie, ubrać się, dojechać...
- Dobzie - godzi się wspaniałomyślnie. - Za dwie minuty.
Chciałabym, żeby moje dwie minuty trwały tyle, co czterolatki...
wtorek, 21 stycznia 2014
czwartek, 16 stycznia 2014
Demagog
Późne niedzielne popołudnie.
Bee: Wiesz, że twoja drzemka trwała prawie trzy godziny...
Spider: Tylko dlatego, że śniło mi się, jak biegałaś latem po łące, nadmienię, że w sukience, i nie chciałem ci tej przyjemności przerywać...
Bee: Wiesz, że twoja drzemka trwała prawie trzy godziny...
Spider: Tylko dlatego, że śniło mi się, jak biegałaś latem po łące, nadmienię, że w sukience, i nie chciałem ci tej przyjemności przerywać...
poniedziałek, 6 stycznia 2014
Sylwester... kiedy to było?
Fajerwerki o północy nad wrocławskim Rynkiem znów nie zawiodły. Celem podzielenia się drobiną zachwytu zamieszczam foto by Spy.
Przy tej okazji jeszcze raz, tym razem kolokwialnie, ale energetycznie i obiecująco życząc
Przy tej okazji jeszcze raz, tym razem kolokwialnie, ale energetycznie i obiecująco życząc
ZARĄBISTEGO ROKU!!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)