Pani została sfotografowana przez Spidera w okolicach wrocławskiego Rynku, podobno celem podbudowania jakiejś prezentacji dla studentów... Nie wątpię, że taki slajd zenergetyzuje słuchaczy :)
Niefizycznej ;) O właścicielce tatuażu wiem tylko, że nie ma nic wspólnego z Politechniką (niestety, Panowie), energetyczny tatuaż wybrała ze względów estetyczno-duchowych oraz była tak miła, iż dała się sfotografować dziwnemu nieznajomemu :)
Dziewczyna zakochana w "fizyce", tylko teraz pytanie jakiej?
OdpowiedzUsuńNiefizycznej ;)
UsuńO właścicielce tatuażu wiem tylko, że nie ma nic wspólnego z Politechniką (niestety, Panowie), energetyczny tatuaż wybrała ze względów estetyczno-duchowych oraz była tak miła, iż dała się sfotografować dziwnemu nieznajomemu :)
Ta energia to w dół czy w górę, bo nie mam pewności.
OdpowiedzUsuńW zależności od zapotrzebowania, chyba :)
UsuńJa bym tam dołożyła jeszcze ze cztery błyskawice dokoła. Byłoby bardziej emanująco.