Holly, "żelazna dama" też ładnie. Podobnie jak ta zza Kanału La Manche nie ugięła się pod pytaniami typu "Co ona tutaj robi?" Wolę jednak czulsze określenia :)
Ewciu, hmm, jakby tu przemycić nasze miasto do tego obrazka... Może wjadę na wieżę i rozwinę baner z herbem Wrocławia, a Holly zrobi w tym czasie zdjęcie. Tylko skąd wziąć herb 20x20m i kto za mnie zapłaci kaucję?
Piękne zdjęcie, "żelazna dama" prezentuje się znakomicie...
OdpowiedzUsuńFajnie tak, Tokyo i Paryż w jednym. Gdyby i Wrocław można było dołączyć...
OdpowiedzUsuńHolly, "żelazna dama" też ładnie. Podobnie jak ta zza Kanału La Manche nie ugięła się pod pytaniami typu "Co ona tutaj robi?" Wolę jednak czulsze określenia :)
OdpowiedzUsuńEwciu, hmm, jakby tu przemycić nasze miasto do tego obrazka... Może wjadę na wieżę i rozwinę baner z herbem Wrocławia, a Holly zrobi w tym czasie zdjęcie. Tylko skąd wziąć herb 20x20m i kto za mnie zapłaci kaucję?
jak w lustrze :), ciekawa perspektywa :)
OdpowiedzUsuńJak przystało na taką piękność, mimochodem przegląda się w oknach i tysiącach gapiących się oczu :)
OdpowiedzUsuń