Przepięknej piękności. Tylko... w strasznie wielu miejscach trzeba by wycierać kurz :) Gdyby się jednak nie kurzyło, chętnie jadałabym w tej zalanej światłem jadalni. Kolejne znakomite zdjęcia, bee! Symetrię uchwyciłaś bezbłędnie.
Dziękuję, Ewuniu, za dobre słowo dla fotografki:) Święta racja w kwestii kurzu. W takim zamku tygodniowo pewnie z kilo się uzbiera. Nie dość, że trzeba reperować dachy, konserwować dzieła, to jeszcze zatrudniać armię sprzątaczek. Nic dziwnego, że ludziska pozbywają się kłopotu robiąc donacje na rzecz państwa.
Czaro, biurko pośrodku wielce zgrabne i eleganckie, w sam raz do współczesnych mieszkań. Wykonane przez niejakiego Jacoba, który dostarczył większość mebli do Compiegne w czasach Napoleona. Zauważyłaś pięknego kolosa po lewej? Należał do Marii Antoniny.
Holly, już zaspokajam Twoją ciekawość. Sypialnię przygotowano dla drugiej żony Napoleona - Marii Luizy. Naszpikowana jest symbolami płodności, obfitości, miłości, co miało prawdopodobnie dopomóc w poczęciu prawowitego syna i następcy.
Przepięknej piękności. Tylko... w strasznie wielu miejscach trzeba by wycierać kurz :)
OdpowiedzUsuńGdyby się jednak nie kurzyło, chętnie jadałabym w tej zalanej światłem jadalni.
Kolejne znakomite zdjęcia, bee! Symetrię uchwyciłaś bezbłędnie.
A ja biorę biureczko ;)
OdpowiedzUsuńCiekawam bardzo, czyja była ta elegancka sypialnia...oczyma wyobraźni widzę już jakąś tajemniczą schadzkę suwerena z ...
OdpowiedzUsuńDziękuję, Ewuniu, za dobre słowo dla fotografki:) Święta racja w kwestii kurzu. W takim zamku tygodniowo pewnie z kilo się uzbiera. Nie dość, że trzeba reperować dachy, konserwować dzieła, to jeszcze zatrudniać armię sprzątaczek. Nic dziwnego, że ludziska pozbywają się kłopotu robiąc donacje na rzecz państwa.
OdpowiedzUsuńCzaro, biurko pośrodku wielce zgrabne i eleganckie, w sam raz do współczesnych mieszkań. Wykonane przez niejakiego Jacoba, który dostarczył większość mebli do Compiegne w czasach Napoleona. Zauważyłaś pięknego kolosa po lewej? Należał do Marii Antoniny.
Holly, już zaspokajam Twoją ciekawość. Sypialnię przygotowano dla drugiej żony Napoleona - Marii Luizy. Naszpikowana jest symbolami płodności, obfitości, miłości, co miało prawdopodobnie dopomóc w poczęciu prawowitego syna i następcy.