Spider postanowił wywrzeć na Mieko niezapomniane wrażenie swoją elegancją, dlatego przed wyjazdem do Tokio-Meguro zabrał się za... prasowanie dżinsów. Robił to długo i metodycznie tyle tylko, że żelazkiem niepodłączonym do prądu... Co najciekawsze - do końca nie zauważył, że jest zimne...
Przyłapany na niegorącym uczynku stwierdził:
- Musiałem trochę mocniej przycisnąć, ale sama zobacz – wyprasowałem!
Mamy XXI wiek, a mężczyźni wciąż przedkładają rozwiązania siłowe nad refleksję. ;)
Ależ ma krzepę chłopisko! I potrafi oceniać się z zadowoleniem.
OdpowiedzUsuńNajbardziej jednak podoba mi się twoja konstatacja.
Ewo, Ty jak zwykle szybko i dowcipnie :D
OdpowiedzUsuń