Tokyo-Paris-Wrocław, czyli nektar żywota...
czwartek, 23 czerwca 2011
Pogwarek małżeńskich cd.
Na spacerze. Ptaki śpiewają, jakby się szaleju nadziobały.
Bee
: Postójmy chwilę i posłuchajmy... jak się
inni
zalecają...
Spider
: Przecież ja się do ciebie od lat zalecam. Tylko w niższej tonacji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz