Ignorując opadłe fale walentowej ekscytacji pozwolę sobie pożyczyć Miłym Czytelnikom nieustającej, płomiennej miłości do Sztuki i Natury. (Tak, wiem, jestem monotematyczna, właściwie duo-...) P.S. Wzajemność i satysfakcja gwarantowana. :)
W pierwszej chwili sądziłam, że to duo to o mojej wzajemności (do sztuki i do pewnej pszczółki:). Zaćmienie jakoweś na mnie padło. Ale i wzajemnie, takie uczucie nie zawiedzie, bo i jego obiekt nie odwróci się do nas plecami. Wszystkiego...
W pierwszej chwili sądziłam, że to duo to o mojej wzajemności (do sztuki i do pewnej pszczółki:). Zaćmienie jakoweś na mnie padło. Ale i wzajemnie, takie uczucie nie zawiedzie, bo i jego obiekt nie odwróci się do nas plecami. Wszystkiego...
OdpowiedzUsuńNieee, żadne zaćmienie, pszczółki to przecież część przyrody :) :*
Usuń