niedziela, 1 maja 2016

To był dzień! Światowy Dzień Jazzu.


W sobotni wieczór w Hali Stulecia podczas wielkiej, wspaniałej imprezy z okazji Światowego Dnia Jazzu naprawdę można było odczuć europejskość i światowość, rozmach i jakość kulturalnego Wrocławia. Zadziało się tak za sprawą Leszka Możdżera - dyrektora artystycznego festiwalu Jazz nad Odrą oraz wielu znakomitych muzyków, którzy przyjęli jego zaproszenie do wzięcia udziału w tym niezwykłym przedsięwzięciu, które moim zdaniem przejdzie do muzycznej historii miasta.

Szczegółową relację pozostawiam jazz forum. (Właściwie dlaczego jeszcze jej nie ma?? Co tam, że długi weekend - żyjemy w czasach głodu najświeższych informacji! :) Nadmienię jedynie, że na głównej scenie Urszula Dudziak ze świetnym zespołem nie tylko śpiewała, ale również bawiła anegdotami i motywowała niczym najwiarygodniejszy coach do pozytywnej myśli oraz zgodnego z własnymi potrzebami i talentami życia.

Laureat Grand Prix Jazzu nad Odrą 2016, zespół SKICKI SKIUK, zagrał krótko (za krótko :), ale tak klimatycznie i zachęcająco, że już zaczęłam tropić ich najbliższy występ w naszym mieście.

Koncert Tomasza Stańko z Newelectronic feat. Leszek Możdżer był jak muzyczna uczta Babette, prezentował najwyższy poziom wyrafinowania.



Nie doceniłam wielbicieli jazzu, gdyż obawiałam się, że olbrzymia Hala będzie świecić pustkami. Tymczasem publiczność stawiła się tłumnie, rozrzut wieku od 90 (nie przesadzam) do nastu, i współtworzyła razem z muzykami oraz organizatorami entuzjastyczną i wyjątkową atmosferę tego Wydarzenia.

Jazz ma się dobrze pod każdym względem.

P.S. Poniżej zdobywcy Grand Prix - SKICKI SKIUK - w akcji - przy innej okazji.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...