Zagadnienie szalenie interesujące i tylko dlatego, że dziś boli mnie głowa, nie podejmę się udzielenia odpowiedzi :) Stać mnie jeno na prostą wyliczankę, że na początku było słowo, potem światło, następnie kaolin, wreszcie Chińczyk i porcelana, a to był dopiero początek ;)
Karalajno, dziękuję. Znasz termin "wabi sabi", którego używa się dla określenia preferowanej przez Japończyków estetyki? Postaram się w nowym roku pisać więcej o Dalekim Wschodzie. A łabądek się nie podoba?
Zdjęcia piękne. Pytanie: czy zimowe światło wymyślono dla porcelany, czy porcelanę dla zimowego światła?
OdpowiedzUsuńZagadnienie szalenie interesujące i tylko dlatego, że dziś boli mnie głowa, nie podejmę się udzielenia odpowiedzi :) Stać mnie jeno na prostą wyliczankę, że na początku było słowo, potem światło, następnie kaolin, wreszcie Chińczyk i porcelana, a to był dopiero początek ;)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie piękne, ta czarka to kwintesencja japońskiej estetyki!
OdpowiedzUsuńKaralajno, dziękuję. Znasz termin "wabi sabi", którego używa się dla określenia preferowanej przez Japończyków estetyki? Postaram się w nowym roku pisać więcej o Dalekim Wschodzie. A łabądek się nie podoba?
OdpowiedzUsuń