Tokyo-Paris-Wrocław, czyli nektar żywota...
środa, 31 sierpnia 2011
Prowansja - Dzień pierwszy - Awinion
W końcu wytropiłam błękitne niebo! Proszę o przekazanie starszemu panu z Trieru, że
die Sonne
ukryło się w Prowansji :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz