Proszę Państwa, oto Felix i Emanelia.
On pochodzi z Japonii i ma ponad sto lat, ona jest prawie stuletnią Niemką. Pozazdrościć formy i porcelanowej cery :) Zostały zakupione przeze mnie na aukcjach internetowych, a następnie z zachowaniem najwyższych środków ostrożności przywiezione przez naszych przyjaciół Betę i Tetę z Polski do Gif :)
W międzyczasie wyczytałam na najlepszej stronie poświęconej chińskiej i japońskiej porcelanie, że prawdziwy kolekcjoner obdarza imionami swoje zdobycze. Nie chciałam być nieprawdziwym, więc rozpętała się burza mózgów na temat imion, Beta i Teta z radością przystali na propozycję zostania rodzicami chrzestnymi i tego samego wieczoru odbył się chrzest winem :) Teraz jesteśmy jedną wielką rodziną :)
Muszę obecnie szczególnie dbać o Felixa i Emanelię, ponieważ Teta zapałał takim uczuciem do tych kruchych istot, że nie darowałby, gdyby im się coś stało :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz