niedziela, 2 lutego 2025

Notka motywacyjna ;)

Na rozruch w tym Nowym Roku wrzucam japońskiego kuriera wspinającego się żwawym krokiem, z przesyłkami i szerokim uśmiechem do wysoko położonych zabudowań kompleksu świątynnego Risshaku-ji, zwanego popularnie Yama-dera. Jedyne 1015 schodów w stronę nieba (jakiś skrupulatny pielgrzym policzył) w temperaturze 28 stopni i wysokiej wilgotności powietrza. 

Niestety, nie wykonałam ujęcia frontalnego, ponieważ w zgodzie z duchem naszych czasów chroniących prywatność stałam się nieśmiała w tym względzie, choć dawniej nie miałam problemu z pytaniem o zgodę. Trochę też zabrakło refleksu w koktajlu zaskoczenia, niedowierzania, podziwu, współczucia, wśród sprzeczności "piękna i straszna (robota)", "cudowny i nie do pozazdroszczenia (rejon)". Wypada więc dodać, że pan był w wieku emerytalnym, wydawał się bardzo zadowolony, wręcz dumny z wypełnianego zadania oraz własnej kondycji i pewnie nie miałby nic przeciwko pokazaniu twarzy.

Etos pracy, pieczołowitość, staranność, szacunek dla każdego zajęcia i klientów/odbiorców usług są nadal żywe wśród starszych pokoleń Japończyków. Wśród młodszych zapewne będą te tradycyjne wartości powoli ewoluować. 

 











1 komentarz:

  1. Kiedy natrafiam na takie schody to je omijam. Niestety za żadną cenę nie jestem w stanie zmusić się do wchodzenia pod górę. Stąd odpadają wszelkie punkty widokowe, do których nie można podjechać windą. Dlatego przykro mi, ale nie czuję się zmotywowana, choć podziwiam pana w tym wieku i w tej kondycji to tylko pozazdrościć. Zazdroszczę, bo nie spełnię swojego marzenia znalezienia się na dachu paryskiej Naszej Pani, no chyba, że po remoncie zainstalowano tam windę (ale wątpię). Zdaje się, że wspominałam wcześniej o maju - pomyliłam (tyle tych wyjazdów w planie i w realizacji), to będzie czerwiec- końcówka. :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...