Pierwszy mężczyzna, któremu pokazałyśmy fotę, czyli Wujo, i opowiedziały historyjkę, zapytał:
- A może to był książę, który czekał, aż któraś go pocałuje?!?
Może i był... nawet jakby na coś czekał... Ale żadna z nas nie wpadła na to...
I tak sobie myślę, że mężczyźni są znacznie bardziej przywiązani do bajkowego konceptu, że kobieta marzy o księciu, że z żaby potrafi uczynić takowego... Dziewczyny natomiast wydają się coraz mniej zainteresowane pozyskiwaniem książąt z jakiegokolwiek źródła.
Sfrustrowany książę ;) |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz