Na ten Nowy Rok
Odwagi do podejmowania ryzykownych decyzji i wchodzenia na nieznane ścieżki.
Zaufania intuicji. Konsekwencji i uporu w dążeniu ku jaśniejszej stronie życia.
Wam i sobie.
Pszczółka
Takanashi Yutaka, Świątynia Sensoji, Taito-ku, 29 sierpnia, zdjęcie z 1965 roku, wypatrzone na wystawie w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Tokio. |
Mądre, niebanalne życzenia, myślę że byłoby dobrze byłoby gdyby się spełniły. Ja w każdym razie chętnie wezmę wszystko, więc bardzo dziękuję i wzajemnie a poza tym tradycyjnie zdrowia, szczęścia i wszelkiej pomyślności!
OdpowiedzUsuńDziękuję również :) I te tradycyjne niech się nam spełniają, bo są najbardziej pożądane od zawsze i do końca.
UsuńNie wiem, czy na ryzykowne decyzje się odważę, choć z drugiej strony im krótsza droga przede mną tym mniej strachu we mnie. Ale uporu i konsekwencji będę się konsekwentnie trzymać. Dobrego Roku pełnego wrażeń i planów i uśmiechu na twarzy. I może do zobaczenia w maju
OdpowiedzUsuńDzięki Gosiu, tak sobie teraz pomyślałam o tym Nowym Roku... najważniejsze, żeby nie przeszkadzał, z resztą sobie poradzimy ;) Tobie również pięknych wrażeń, fascynujących podróży, wesołych spotkań... Donoś o maju koniecznie :)
UsuńA jednak nie maj to będzie a czerwiec
UsuńOdnotowane, zapamiętane. :) Będzie cieplej, może nawet irysowo...
UsuńPlease read my post
OdpowiedzUsuńBeautiful post
OdpowiedzUsuńThank you and glad you liked it. :) I`ve read your blog - it brings so many important words.
UsuńWszystkiego dobrego na Nowy Rok.❤️
OdpowiedzUsuńWybieram się do moich dolnośląskiej hacjendy w marcu. Czy będziesz wtedy we Wrocławiu? Możemy się spotkać na małej pogawędce? 3 marca mój mąż ma urodziny, będę jechała parę dni wcześniej. A wracała po około trzech tygodniach.
Tymczasem pozdrawiam serdecznie ze świętokrzyskiego ❄️
Wzajemnie, łaskawego roku :* W marcu nigdzie dalej nie ruszam się, mój e-mail akane.chian@gmail.com, napisz proszę, poustalamy szczegóły. :) Serdeczności z Wrocka
UsuńDziękuję, napiszę. Guciomal wspominała, że też wybiera się w marcu do Drezna. To jakby te same okolice 😂
OdpowiedzUsuńBliżej niż do Gdańska na pewno :D
Usuń