Tokyo-Paris-Wrocław, czyli nektar żywota...
środa, 28 lutego 2024
O dziwności i uważności
sobota, 24 lutego 2024
Wyłowione
Lubię czytać komentarze pod wywiadami na youtube i "artykułami" na pudelku. (Zastrzegam, że w przypadku drugiego adresu zadowalam się tytułem, rączo podążając do sekcji komentarzy.) Można tam znaleźć materiał na rozprawy socjologiczne, psychologiczne, psychiatryczne etc. Wypowiedzi dramatyczne i kabaretowe, dobre rady i idiotyzmy... Można się załamać i nieźle pośmiać. Oto kilka złowionych okazów.
***
sobota, 27 stycznia 2024
Pogwarki czas zacząć...
Zjeżdżaliśmy windą, kiedy ni z tego, ni z owego, bliżej parteru, Spider postanowił wykazać zainteresowanie żoną, więc zapytał:
- Jak tam twoje życie? Najeżone niebezpieczeństwami?
Nie wiem, kto go inspirował - Kabaret Młodych Panów, Ostatni Mohikanin czy Profesor Miodek, ale żarcik zaliczam do udanych. :)) Choć w muzeum też się można pośliznąć... ;)
P.S. Pozdrawiamy karnawałowo Czytelniczki i Czytelników!🎉🎈✨
środa, 3 stycznia 2024
Kulturalny początek
poniedziałek, 25 grudnia 2023
Magicznych! A jakże!
Mili Czytelnicy,
z życzeniami niezwykle przyjemnego i satysfakcjonującego czasu,
spod naszej secesyjnej, nie do końca ubranej choinki. ;)
Bee i Spider
niedziela, 26 listopada 2023
Zaległa notka...
Jesień we własnym mieście, mieszkaniu, łóżku. Nic mnie stąd nie ruszy. Wiosenno-letnia pogoń za bliskimi i dalekimi atrakcjami nadszarpnęła moje zdrowie psychiczne i fizyczne. Regeneruję się od półtora miesiąca przyjmując zieloną herbatę i płatki owsiane na mleku oraz umiarkowane dawki sztuki i miejskiej przyrody.😉 Kuracja wydaje się działać.
Na zdjęciach pergola przy Hali Stulecia. Hala nie zmieściła się w kadrze, widać za to Pawilon Czterech Kopuł, czyli oddział Muzeum Narodowego z kolekcją sztuki współczesnej.
wtorek, 24 października 2023
Różni panowie
Trzeba oddać sprawiedliwość, że oprócz ponurych i zrzędliwych panów, na których oczach Wenecja się rozpadła😜, są również tacy, którzy dostrzegli rumieniec życia, a nawet pełnię uwodzicielskich sił. Znalazłam ostatnio jednego w Muzeum Pałacu Herbsta w Łodzi. Nazywa się Józef Pankiewicz i namalował w 1905 roku nastrojowe, urzekające dzieło, które przedstawia fragment Bazyliki San Marco w świetle zachodzącego słońca.
Pełnej życia i kolorów środy życzę Drogim Czytelnikom. 😇💥😊