Spider poprosił mnie o rzucenie okiem na napisaną przez niego recenzję czyjegoś artykułu do periodyku naukowego. Nie powiem, że chętnie ani że z zainteresowaniem, ale rzuciłam.
I oto jaką perłę wyłowiłam:
"... w niniejszym rozdziale autor wprowadza czytelnika w stan nadciekłości..."
Noooo, to jest rekomendacja!!! Możliwe, że w końcu wzrosną wskaźniki czytelnictwa w naszym kraju... :))) Pogratulować autorowi talentu i proszę pamiętać, że Spider jako pierwszy poznał się na tym geniuszu. ;)