Gratuluję tego pięknego bloga, przeczytałam wiele postów i z pewnością nie był to ostatni raz. Tymczasem bardzo dziękuję za piękne i dowcipne życzenia - niech się spełnią nam wszystkim! Poza tym uwielbiam Pszczółki, Pająki, Mrówki i Wszelkie Żyjątka, które się pracowicie uwijają robiąc swoje. Serdecznie pozdrawiam!
Dziękuję :))) Szkoda, że nie można więcej emotikonów zastosować, bo dałabym wniebowziętą buźkę i pulsujące oraz fruwające serduszka i byłoby jasne, jak bardzo mi miło. Tak, życzenia niech się spełniają i obejmują wszystkie małe i duże istnienia, roślinnych nie pomijając, które towarzyszą nam tak pięknie na planecie Ziemia. Uściskuję od serca :)
Poświątecznie też życzę dobroci wszelakiej i witalności. Tak jeśli jej brakuje to robi się kiepsko, niczego się nie chce i człowiek popada w deprechę. Dopadła mnie przed świętami, na szczęście w środę wieczorem (po wizycie u pewnej pani doktor) poszła w dalekie, nieznane i niech sobie tam siedzi, bo wcale mi za nią nie tęskno.
Dzięki, Gosiu, z wielką wzajemnością. Ojoj, dobrze, że przepędziłaś te niemoce i niech się trzymają z daleka... Uzależnione od uzależnień nie mają na to czasu... :*
Gratuluję tego pięknego bloga, przeczytałam wiele postów i z pewnością nie był to ostatni raz. Tymczasem bardzo dziękuję za piękne i dowcipne życzenia - niech się spełnią nam wszystkim! Poza tym uwielbiam Pszczółki, Pająki, Mrówki i Wszelkie Żyjątka, które się pracowicie uwijają robiąc swoje. Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńDziękuję :))) Szkoda, że nie można więcej emotikonów zastosować, bo dałabym wniebowziętą buźkę i pulsujące oraz fruwające serduszka i byłoby jasne, jak bardzo mi miło. Tak, życzenia niech się spełniają i obejmują wszystkie małe i duże istnienia, roślinnych nie pomijając, które towarzyszą nam tak pięknie na planecie Ziemia. Uściskuję od serca :)
UsuńPoświątecznie też życzę dobroci wszelakiej i witalności. Tak jeśli jej brakuje to robi się kiepsko, niczego się nie chce i człowiek popada w deprechę. Dopadła mnie przed świętami, na szczęście w środę wieczorem (po wizycie u pewnej pani doktor) poszła w dalekie, nieznane i niech sobie tam siedzi, bo wcale mi za nią nie tęskno.
OdpowiedzUsuńDzięki, Gosiu, z wielką wzajemnością. Ojoj, dobrze, że przepędziłaś te niemoce i niech się trzymają z daleka... Uzależnione od uzależnień nie mają na to czasu... :*
Usuń"Pozytywnie uzależnione" - tak lepiej. :)
Usuń