O poranku, odziawszy się w fioletowe rajtuzki i różową tiulową sukienkę księżniczki pięcioletnia Niunia zapytuje: - Jak wyglądam? Mama Niuni odpowiada: - Pięknie! Niunia na to: - Nikt mi się nie oprze. M. in. dlatego ma szlaban na Klub Winx.
P.S. Hmm... może powinnam zacząć to oglądać i przyswajać frazy... :)
Kurcze teraz wiem skąd ten brak wiary w siebie - to nieodpowiednie lektury dzieciństwa i brak różowych rajstopek i tiulowej spódniczki. Babcia szyła mi sukienki z etaminki i takież majtki z koronkami (białe w niebieskie groszki i w czerwoną krateczką) :)
Moim zdaniem byłaś całkiem nieźle odstawiona przez Babcię :) Co do lektur (i bajek w tv) masz rację. Roiło się w nich od uciśnionych dziewic, o których losie decydowali inni, zła macocha, wredne siostry, okrutna czarownica, a one biernie oczekiwały na księcia-wybawiciela. Tymczasem "Winx się nigdy nie poddają!" Tak w każdym razie pokrzykuje Niunia podczas zaciętej walki z Feniksem oraz Waltorem (czarne charaktery w męskiej (!) obsadzie taty i wujka). Pozdrawiam ze słonecznego Wrocka! :-)
Najważniejsza jest wiara w siebie, reszta nie ma znaczenia:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pewności siebie Niuni nikt i nic i nigdy nie zachwieje.
UsuńKwestie Blum i kompanii powtarza na razie bez głębszego zrozumienia, choć we właściwym kontekście... :)
Kurcze teraz wiem skąd ten brak wiary w siebie - to nieodpowiednie lektury dzieciństwa i brak różowych rajstopek i tiulowej spódniczki. Babcia szyła mi sukienki z etaminki i takież majtki z koronkami (białe w niebieskie groszki i w czerwoną krateczką) :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem byłaś całkiem nieźle odstawiona przez Babcię :) Co do lektur (i bajek w tv) masz rację. Roiło się w nich od uciśnionych dziewic, o których losie decydowali inni, zła macocha, wredne siostry, okrutna czarownica, a one biernie oczekiwały na księcia-wybawiciela. Tymczasem "Winx się nigdy nie poddają!" Tak w każdym razie pokrzykuje Niunia podczas zaciętej walki z Feniksem oraz Waltorem (czarne charaktery w męskiej (!) obsadzie taty i wujka). Pozdrawiam ze słonecznego Wrocka! :-)
UsuńPomysły i żarty dzieciaków są najlepsze- nikt im się nie oprze ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam to zderzenie słodkiej dziecięcej buzi i kruchej postury z dorosłymi kwestiami. :) Pozdrawiam z Wrocławia!
Usuń