Dziś gratka dla miłośników serii ze Spiderem. Zdradzę Wam, jakie są szczytowe osiągnięcia naszego bohatera w optymalizowaniu uciążliwych codziennych czynności. Podam trzy moim zdaniem najszczyt(ow)niejsze przykłady. Być może kogoś zainspirują do przemyślenia własnych procesów życiowych. :)
1. Spider nie zawraca sobie głowy odrywaniem ogonków z pomidorów. Kiedy przyrządza ulubioną kanapkę z serem i pomidorem, opłukuje tego ostatniego przez sekundę (dosłownie) pod bieżącą wodą, następnie NIE ODRYWAJĄC ZIELONEGO OGONKA odkraja z góry plasterki, a resztkę odkłada do lodówki, cały czas Z SZYPUŁKĄ. A nuż trafi się ktoś, komu będzie ona przeszkadzać...
2. Spider konsumuje inne warzywa i owoce wymagające żmudnych czynności pozbawiania niejadalnych części, odrywania, odkrajania, obierania, jedynie wtedy, kiedy dobra czarodziejka pozbawi je zbędnych fragmentów, umyje i położy w miseczce w lodówce na górnej półce. Na dolne Spider nie zagląda. Oszczędza nie tylko czas i zasoby energetyczne, ale również kręgosłup. ;)
3. Kiedy ścieli łóżko, nie zawraca sobie głowy wygładzaniem prześcieradła. Jak mu się zarzuci, tak śpi, czyli na pofałdowanym niczym Bałtyk w listopadzie. Jako certyfikowana księżniczka na ziarnku grochu, staram się nie przebywać podczas tej czynności w jego sypialni, ponieważ zrozumienie przekracza moje możliwości intelektualne oraz emocjonalne.
Przyznajcie sami - zarządzanie czasem i energią na poziomie mistrzowskim.
Drzeworyt Ogaty Gekko "Księżniczka Soto`ori i pająk", pożyczony z ukiyo-e.org |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz