piątek, 20 marca 2020

Raport z czasów zarazy

A do kitu z takimi latami dwudziestymi i ich doprawdy intrygującą "nowością"!!! (W nawiązaniu do poprzedniego wpisu, którego początek i koniec czytany obecnie brzmi jak ponury żart...)

Trzymajcie się zdrowo, ciepło i na dystans od tego wrednego koronowanego dyktatora.

***
Jako niestrudzony łazik miejski ubolewam, że trzeba było zawiesić na kołku do odwołania beztroskie włóczęgi po galeriach, antykwariatach i kinach. Że zamiast podrygiwać na koncertach Lao Che, Natalii Przybysz, Bass Astrala z Igo, oglądam mapy zachorowań na onecie i "raport minuta po minucie" na gazetawroclawska... Ubolewam, lecz absolutnie popieram i uprawiam dystansowanie się od bliźnich. Poza nielicznymi wyjątkami. :)

Do sklepów spożywczych i rossmannów wchodzimy w maskach, gdyż jesteśmy szczęśliwymi posiadaczami kilku takowych przywiezionych parę lat temu z Japonii, gdzie Spider był się rozchorował i swoim zwyczajem zaszalał w tokijskiej aptece. Walały się po szufladach te plastikowe woreczki opisane kolorowymi ideogramami, opatrzone instrukcją wkładania. Raz nawet chciałam je wyrzucić, bo niby do czego miałyby się przydać... Chomik w głowie zachrumkał i oto są. Jak znalazł. Natura chomika rezonuje z trudnymi czasami.

Zapasów makaronu i ryżu nie mamy, dysponujemy natomiast imponującym barkiem mocnych alkoholi, które u nas nie schodzą. Może znajdą wreszcie zastosowanie na klamkach i klawiaturach...

Łazimy po Parku Szczytnickim i Ostrowie Tumskim, wybierając puste alejki, bezludne chodniki i tajemnicze ogrody, bo przecież wiosna mimo wszystko.



2 komentarze:

  1. Tak, zawsze marzyłam o zdalnej pracy, teraz ją mam, ale szczęśliwa nie jestem. Brakuje przestrzeni, spacerów, spotkań, ale poddaje się ograniczeniom wychodząc jedynie do spożywczego. Resztę zamawiam przez internet. Z braku samochodu nie mogę się przemieszczać dalej. Z niepokojem myślę, że przyjdzie taki dzień, kiedy będę musiała wybrać się do pracy. A przyjdzie. Trzymajcie się z dala od wszelkich wirusów i nie traćmy nadziei, że jeszcze wróci zdrowe powietrze i swoboda przemieszczania. Napiszę na priv

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten mały drań pokazał, jak krucha jest nasza cywilizacja... Systemy ekonomiczne, gospodarcze i polityczne bezbronne wobec wirusa... Sytuacje jak z amerykańskiego kina katastroficzno-futurystycznego, za którym nie przepadam. Obecnie wręcz nie znoszę.
      Nie damy się, Gosiu! :) Serdeczności moc posyłam

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...